Kiedy mija pierwszy szok, kiedy Twoja rozpacz zaczyna powoli słabnąć, a Ty zaczynasz być zmęczona stanem w jaki wpadłaś po rozstaniu, czas pomyśleć o pożegnaniu się z przeszłością. Czas zatroszczyć się o resztę Twojego życia. Czy warto jednak zabiegać o to, by zapomnieć o byłym?
Czy da się zapomnieć o byłym?
Czy da się zupełnie zapomnieć o byłym? Chyba nie do końca. Kiedy żywy jest w Tobie żal i ból po rozstaniu, możesz odczuwać chęć całkowitego wymazania tego wszystkiego, co wiąże się z Twoim ex. Możesz pragnąć, aby te wszystkie wspomnienia odeszły w niepamięć, licząc, że uciszy to Twoje emocje. Jestem jednak pewna, że znajdą się także dobre momenty, które warto byłoby sobie zachować. Coś was w końcu połączyło, coś sprawiło, że zakochaliście się w sobie, że chcieliście ze sobą być.
Oczywiście możesz dążyć do tego, aby zapomnieć o byłym i o wszystkim, co wiąże się z waszym związkiem. Ale czy nie masz wrażenia, że próbowałabyś wtedy odciąć się od jakiejś części samej siebie? Jeśli byliście w długoletnim związku, albo łączą was dzieci, interesy, lub inne zobowiązania, chęć zapomnienia o nim, mogłaby się wydawać skrajnie trudna do wykonania.
Jeśli nie zapomnieć o byłym, to co?
To, co warto zrobić, to pożegnać się ze swoją przeszłością. Dokonać zamknięcia pewnego etapu swojego życia, by móc ze spokojem wejść w nowy.
Warunkiem takiego zamknięcia jest Twoja gotowość. Daj sobie czas, aby przejść przez etapy żałoby po rozstaniu. Rozważ, czy dasz radę wybaczyć byłemu (przeczytaj o korzyściach z tego płynących opisanych w poprzednim artykule). Pamiętaj, że robiąc coś na siłę, niewiele uzyskasz.
Zachęcam Cię do dokonania symbolicznego zamknięcia przeszłości. Zyskasz namacalny dowód podjętej decyzji. Takim symbolem może być spakowanie wszystkich rzeczy, przedmiotów związanych z waszym związkiem (np. zdjęcia, albumy, pamiątki, pościel, kubek) i wyniesienie ich do piwnicy, przearanżowanie wnętrza, by nie kojarzyło się ze wspólnie spędzanym czasem, zmiana we własnym wyglądzie, na którą nie potrafiłaś się do tej pory zdecydować.
Możesz także napisać list, który po odczytaniu na głos, tylko dla siebie lub np. bliskiej przyjaciółki, zniszczysz. Możesz w nim podsumować to, co było dobre i to, co było złe w waszym związku, opisać drogę, którą przeszłaś, wyciągnąć wnioski, czego się o sobie dowiedziałaś. Podziękuj za ten etap życia i przywitaj się z nowym.
Dla podkreślenia odcięcia się od przeszłości, możesz wypracować sobie nowy, dobry nawyk, który będzie Ci przypominał o podjętej decyzji. Możesz np. zaczynać dzień od uśmiechu wysyłanego do siebie w lustrze 🙂
Co Twoim zdaniem może być pomocne w zamykaniu przeszłości?