Kiedyś trafiłam na taki tekst: „Dopóki nie będziesz szczęśliwa sama ze sobą, nigdy nie będziesz wiedzieć, czy kochasz kogoś z miłości, czy z samotności.” Autora nie znam, ale uważam, że trafia w punkt. Chcę Cię dzisiaj zaprosić do refleksji nad swoim ostatnim związkiem, nad sobą i Twoją umiejętnością bycia samej.
Życiowy bagaż
To nie tajemnica, że każda z nas niesie przez życie swój bagaż z przeszłości, z wczesnego dzieciństwa. Może być on lżejszy lub cięższy w zależności w jakiej rodzinie przyszło się nam wychować. Wspaniale, jeśli otoczone byłyśmy ciepłem, akceptacją i bezwarunkową miłością. To optymalne warunki do zdrowego rozwoju. Nie każda z nas miała jednak to szczęście. W nasze rodziny mogły wkradać się różne problemy, większe bądź mniejsze, mogły wkradać się różne dysfunkcje, które przeszkadzały w bezpiecznym rozwoju.
Nasz bagaż, choćbyśmy bardzo tego nie chciały, zawsze w jakiś sposób wpływa na naszą dorosłość, na nasze relacje z innymi i w końcu na nasze związki. Kiedy wchodzimy w relację z drugim człowiekiem mogą się z naszego bagażu wysypać różne pragnienia, tęsknoty, potrzeby, które niezaspokojone w przeszłości, zostały wciśnięte gdzieś głęboko w kąt.
Trudno jest jednak zaspokoić w dorosłym życiu, pragnienia i tęsknoty z dzieciństwa. Nasz partner nie zapewni też nam tego, czego nie otrzymaliśmy od naszych rodziców.
Z miłości czy z samotności?
Myślę, że trudno będzie Ci tak od razu, bez głębszego zastanowienia się odpowiedzieć, z jakiego względu weszłaś w związek z drugą osobą. Czy szukałaś partnera czy osoby, która ukoi Twoją wewnętrzną samotność? W jakimś stopniu będzie tu diagnostyczne jak obecnie czujesz się sama ze sobą. Czy bycie samą wywołuje w Tobie niepokój, lęk, chęć zajęcia się czymkolwiek, czy chęcią znalezienia kogokolwiek do towarzystwa?
Istnieje duża szansa, że jeśli w dzieciństwie nie otrzymałaś odpowiedniej dawki bezwarunkowej miłości, trudniej Ci będzie bezwarunkowo pokochać siebie samą. Możesz przez to nie lubić siebie, nie lubić spędzać ze sobą czasu. Możesz obawiać się, że kiedy zostaniesz sama ze sobą, z Twojego bagażu wyjdą strachy, z którymi nie będziesz umiała sobie poradzić.
Dopóki nie będziesz szczęśliwa sama ze sobą, nigdy nie będziesz wiedzieć, czy kochasz kogoś z miłości, czy z samotności. Czas po rozstaniu to naturalny moment, gdy zostajesz sama. Jeśli do tej pory tego nie zrobiłaś, może to czas na odnalezienie wartości w samej sobie?
Zostań swoją najlepszą przyjaciółką
Zapraszam Cię do wyzwania zaprzyjaźnienia się ze sobą. Wyzwanie to ruszy w połowie maja i będzie trwało przez 5 tygodni. W każdym tygodniu będziesz zaproszona do przyjrzenia się sobie i pracy w jednym z obszarów (troska o samą siebie, lojalność wobec siebie, samoakceptacja, szczerość wobec siebie, umiejętność napędzania się do pozytywnych zmian). Więcej o kursie znajdziesz TU. Zapisz się już teraz.