Zdarzyło Ci się może marzyć kiedyś o miłości niczym z bajki? Gdzie idealny mężczyzna, dżentelmen w pełnej krasie porwie Cię, otoczy miłością i troską? Będziecie potem żyć szczęśliwie w nieustającym jego zachwycie Twoją osobą? Czy marzyło Ci się kiedyś coś mniej lub bardziej podobnego? A może czujesz się jak ten niedoceniany Kopciuszek, który czeka na swojego wybawiciela-księcia?
Jak to jest z tym Kopciuszkiem?
Piękna i pracowita, dobra i skromna, niedoceniana przez swoje najbliższe otoczenie. Tak można byłoby opisać w skrócie Kopciuszka. Los daje jej szansę, zostaje zauważona i wybrana przez najbardziej pożądanego mężczyznę w okolicy. Co myślisz o tej historii?
Dawno temu, kiedy w podstawówce grałam w klasowym przedstawieniu rolę macochy, marzyło mi się być jednak tym Kopciuszkiem. Wygrać. Zostać wybraną.
Dziś patrzę na tę historię trochę inaczej. Przy mojej silnej potrzebie stanowienia o samej sobie, nie wyobrażam sobie trwać w roli rodzinnej służącej, która czeka aż ktoś wybawi ją od smutnego losu. Inna rzecz, że udało mi się przepracować w sobie potrzebę szukania własnej wartości na zewnątrz. Nie od tego w końcu zależy co mam, czy z kim jestem, jak wartościową osobą jestem.
A jak to jest z Tobą? Jaką rolę spełnia w Twoim życiu mężczyzna? Czy to on nadaje Ci znaczenie, pozycję, wartość? Czy bez faceta u boku czujesz się niekompletna, wybrakowana, gorsza? W naszej kulturze, choć już tak bardzo wyedukowanej pod tym względem, nadal pokutuje przekonanie, że z kobietą, która jest sama, coś musi być nie tak. Jak nie znajdziesz sobie męża, to przylepią Ci etykietkę starej panny, co ma wyłącznie negatywny wydźwięk.
Kobieta zależna jest od swojego faceta nie tylko emocjonalnie, ale często też ekonomicznie. Czy Ty również czujesz, że bez mężczyzny nie dasz sobie rady finansowo? Czy tak, jak Kopciuszek potrzebujesz księcia z jego fortuną, żeby zmienić swoje życie?
To wszystko razem może prowadzić do pewnej kobiecej obawy przed byciem samodzielną. Do braku oparcia w sobie samej.
Stań się prawdziwą królową
Wierzę, że każda z nas jest cudowna i wyjątkowa bez spełniania żadnych dodatkowych warunków. Że każda z nas posiada w sobie talenty i możliwości pozwalające na kreowanie swojego życia, a nie tylko branie, co dają. Że nie musimy czekać, aż ktoś nas wybierze, by poczuć się w pełni wartościową. Nawet jeśli teraz tego nie czujesz, możesz stać się królową swojego życia. A książę, jeśli się pojawi w Twoim życiu, ma szansę stać się Twoim pełnoprawnym partnerem i towarzyszem życia, jeśli tylko będzie Wam razem po drodze.
Uwierz w to!
A Ty ile masz w sobie z Kopciuszka?