poradnictwo psychologiczne, terapia TSR

Po prostu to zrób!

Nie wiem, co dalej. Przerasta mnie to. Nie potrafię sobie z tym poradzić. Jakże często spotykam się z tego typu stwierdzeniami. Rozstanie to niezwykle stresująca sytuacja. Ale nie niemożliwa do opanowania. Czy istnieją skuteczne strategie wyjścia z tego kryzysu? Jak opanować związany z tym stres?

stres po rozstaniu

Sposoby na stres

Dwaj psychiatrzy Holmes i Rahe opracowali w latach 60. skalę 43 wydarzeń życiowych, z przypisanymi punktami wg trudności w przystosowaniu się po ich przeżyciu. Drugie miejsce pod względem największej ilości punktów otrzymał rozwód, trzecie separacja (na pierwszym umieszczono śmierć współmałżonka). Czy wiele się tu zmieniło od czasu powstania skali? Myślę, że nie.

Rozstanie, czy rozpad związku to zdarzenia życiowe, które wywracają dobrze znaną rzeczywistość do góry nogami. Jeśli nie kończy się to ciężkim kryzysem emocjonalnym, to z pewnością jest źródłem ogromnego stresu.

W jaki sposób Ty radzisz sobie z odczuwanym stresem związanym ze zmianą życiową, jakiej doświadczyłaś? W literaturze przedmiotu możemy spotkać się z podziałem na trzy style (wg J. Parker i N. Endler):

•    Skoncentrowany na unikaniu, w którym osoby go stosujące zrobią wszystko, aby nie myśleć, nie przeżywać, nie dotykać tematu wywołującego stres. Robią to często poprzez czynności zastępcze, takie jak objadanie się, czy sięganie po używki lub poprzez poszukiwanie kontaktów towarzyskich w celach rozrywkowych.
•    Skoncentrowany na emocjach, w którym najważniejsze staje się obniżanie odczuwanego napięcia poprzez skupianie się na przeżywanych stanach, zamartwianie się, obwinianie, opowiadanie innym o swoich przeżyciach, czasem poprzez myślenie życzeniowe i pocieszanie, że wszystko w końcu będzie dobrze (bez podejmowania działania w tym kierunku).
•    Skoncentrowany na zadaniu, w którym osoby go stosujące aktywnie poszukują sposobu na uporanie się z zaistniałą sytuacją. Budują plany, działają, a jeśli sytuacja leży poza ich strefą wpływów, szukają sposobów na pogodzenie się z nią, zaakceptowaniem jej.

To, jaki styl stosujemy w danej sytuacji, wypływa często zarówno z naszych cech osobowościowych, jak i z uwarunkowań samej sytuacji stresowej. Mamy jednak skłonność do preferowania jednego z nich. Do którego Tobie jest najbliżej?

Czy któraś z tych strategii jest lepsza niż inne? Trudno tak jednoznacznie określić. Pewnie strategia skoncentrowana na unikaniu może być mniej efektywna w swoich skutkach, niż pozostałe strategie. Natomiast z pewnością istnieją sytuacje, w których skupienie się na swoich emocjach, może okazać się całkiem skuteczne, przykładowo w sytuacjach, na które zupełnie nie mamy wpływu, jak na śmierć bliskiej osoby.

Przezwyciężyć stres po rozstaniu

W przypadku doświadczenia rozpadu związku niezwykle ważne wydaje się przeżycie wszystkich emocji, które się wiążą z tym wydarzeniem. Jeśli zaczynasz od skupienia się na nich, wydaje się to jak najbardziej wskazane. Przychodzi jednak taki czas, gdy należy coś zrobić z rzeczywistością, w której już jesteś. Jest wiele rzeczy, które na nowo trzeba poukładać, zorganizować, ustalić. Nie da się tego uzyskać powtarzając sobie tylko, że „jakoś się ułoży”. Chociaż jest w tym jakaś część prawdy, z pewnością, jakoś to będzie, ale czy to jakoś, nie będzie źródłem kolejnych stresów, czy nie będzie bardziej na Twoją niekorzyść? Tylko Ty możesz wybrać, co jest dla Ciebie dobre!

Zachęcam Cię do chwili refleksji. Przyznaj się sama przed sobą, z jakiej strategii korzystasz najczęściej? Unikasz? Przeżywasz? Czy działasz? Nie musisz się swoimi przemyśleniami dzielić z kimkolwiek. Ale bądź szczera sama przed sobą.

Czy to, jak najczęściej radzisz sobie z trudnymi sytuacjami, jest dla Ciebie zwyczajnie dobre? Przynosi Ci pożądane przez Ciebie efekty?

Jeśli w związku ze swoim rozstaniem chcesz przejść do działania, zapraszam do konkretnego kroku w tym kierunku. Zapisz się na warsztat online „Zamknij przeszłość i rusz po szczęście”. Działaj!

dar rozstania