Czas po rozstaniu to nieustanne rozpamiętywanie przeszłości. Czy tego chcesz, czy nie, różne miejsca, przedmioty, pory dnia będą powodować lawinę wspomnień. Za wspomnieniami oczywiście będą płynąć emocje. I żal po tym, co utracone. To naturalne. Chcę Cię dzisiaj zachęcić, do stworzenia sobie miejsca wolnego od tego ładunku z przeszłości. Miejsca, które ma być Ci pomocne w zdrowieniu.
W jakim celu?
Miejsce, o którym mówię, ma w pewien sposób pełnić rolę symbolu nowego etapu Twojego życia. Nie da się uniknąć, że również tam, będziesz rozmyślać o byłej połówce. Jednak te rozmyślania mają już mieć inne zadanie – pomóc Ci wyjść z żałoby po rozstaniu.
Czy próbowałaś / próbowałeś kiedyś pracować z domu? Nie wiem jak jest w Twoim przypadku, ale myślę, że dla większości osób jest tam trudno skupić się stricte na pracy. Tak wiele rzeczy może rozpraszać. Pracując w sypialni, może kusić, żeby chwilę poleżeć. Pracując w salonie, telewizor sam prosi się o włączenie. Co chwila zagląda się do kuchni, po coś do jedzenia. Trudno wtedy rozgraniczyć tryb pracy od trybu odpoczynku. Podobnie jest z różnymi miejscami związanymi z naszym byłym związkiem.
Aby rozdzielić grubą kreską to, co było, od tego, co przed Tobą, zachęcam Cię do znalezienia własnej strefy wolnej od wspomnień. Miejsca na regenerację sił. Możesz tam pobyć sam / sama ze sobą. Możesz rozmyślać. Słuchać muzyki. Czytać. Pisać dziennik. Robić wszystko to, co ma doprowadzić Cię do pożegnania żałoby.
Ważne, aby postanowić, że to wybrane przez Ciebie miejsce, ma służyć Twojemu zdrowieniu i rozwojowi.
Gdzie?
Jak rozumieć słowo „miejsce”? Jeśli masz to szczęście, że mieszkasz w dużym domu, może nim być cały pokój. Ale w zupełności wystarczy Ci kąt, fotel, szeroki parapet. Najlepiej wybrać coś, co jest neutralne uczuciowo. Chociaż, jeżeli zdecydujesz się na własne łóżko, w którym kiedyś razem sypialiście, możesz to miejsce na nowo przearanżować (np. nowa pościel, materac, ozdoby).
Możesz zdecydować się na jakieś miejsce w plenerze. Ławka w parku, droga przez las, zwalony konar nad rzeką, na którym da się usiąść. To Ty masz się tam czuć dobrze!
Kiedy?
Korzystaj z tego miejsca zawsze, gdy tylko poczujesz taką potrzebę. Warto jednak ustalić sobie konkretną porę. I robić to codziennie. Pozwoli Ci to wyrobić w sobie nawyk spędzania czasu tylko ze sobą.
Odetnij się wtedy od wszystkiego – od telefonu, komputera, telewizji, domowników. To czas wyłącznie dla Ciebie.
Korzyści?
Zastanawiasz się, co możesz w ten sposób zyskać?
• Symbol rozpoczęcia nowego etapu w życiu (dlaczego warto definitywnie rozstać się z przeszłością).
• Czas, by pobyć tylko ze sobą.
• Czas na rozmyślanie, planowanie, czytanie i wszystko to, czego potrzebujesz.