Starasz się być dzielna. Nie obciążasz innych swoimi problemami. Czujesz, że powinnaś dać sobie radę sama. W końcu to wyłącznie Twoja sprawa. I nawet przed najbliższymi jakoś trudno Ci się do końca otworzyć. Odnajdujesz w tym siebie? Czy potrafisz przyjąć pomoc po rozstaniu? Czy nie chcesz, nie umiesz, czujesz, że nie powinnaś?
Nie umiem prosić o pomoc po rozstaniu
Rozpad związku, to nadal temat zaliczający się do towarzyskiego tabu. Z jednej strony czujemy się nieswojo, gdy rozstanie dotyka kogoś z naszego bliskiego kręgu. Nie wiemy, co powiedzieć, jak się zachować, by nie być źle zrozumianą przez którąś ze stron. Jednocześnie, kiedy rozpad związku staje się naszym własnym doświadczeniem, staje się to powodem do wstydu, poczucia porażki, zażenowania. A im mniej w nas poczucia własnej wartości, tym trudniej będzie mówić o tym, że nam nie wyszło, tym łatwiej odpowiedzialność weźmiemy na siebie, łatwiej winy będziemy szukać w sobie.
Ten wstyd może blokować Cię przed poproszeniem o pomoc. Musiałabyś się w końcu przyznać do tego, czego doświadczasz. Co więcej, musiałabyś przyznać się, że sobie z tym wszystkim nie radzisz! Takie mamy czasy, że wokół zrobiło się mnóstwo zaradnych, niezależnych kobiet, perfekcyjnych w swoich domach, w pracy, idealnych matek, idealnych kochanek, itd. I jak wśród nich poczuć się swobodnie, kiedy czujesz, że nie dajesz rady, że nie masz już siły?
Masz prawo sobie nie radzić! Masz prawo prosić o pomoc po rozstaniu! Pamiętaj o tym. Rozpad związku plasuje się na wysokiej pozycji listy najbardziej stresujących wydarzeń z naszego życia. Istnieje duża szansa, że będzie Ci trudno przejść przez żałobę po rozstaniu samodzielnie.
Dlaczego warto prosić o pomoc po rozstaniu
Gdzie znajdziesz wsparcie po rozstaniu, już kiedyś pisałam. Zachęcam Cię do przeczytania tego artykułu.
Różne myśli mogą Cię powstrzymywać przed poproszeniem o pomoc po rozstaniu. Możesz czuć lęk przez tym, że spotkasz się z odmową pomocy, że zostaniesz zignorowana. Możesz obawiać się, że się wygłupisz, że zostaniesz źle zrozumiana. Uwierz mi, ludzie lubią czuć się potrzebni, lubią pomagać. Warto oczywiście przemyśleć, do kogo się skierujesz z taką prośbą.
Co możesz zyskać decydując się na szukanie wsparcia?
• Poczucie, że nie jesteś sama.
• Spojrzenie na sprawę z dystansu, inną perspektywę.
• Pomoc w większych i mniejszych codziennych sprawach.
• Weryfikację znajomych i przyjaciół. Ci prawdziwi z pewnością będą przy Tobie.
Czy umiesz prosić o pomoc w kryzysowych momentach swojego życia?
